Świadek czasów
- Trzeba teraz uwierzyć w pewną opowieść - zaczęła. - Kiedyś byliśmy plamkami w oceanie, potem rybami, następnie jaszczurami i małymi ssakami, a wreszcie małpami. I mnóstwo nas było pomiędzy. Ta ręka była niegdyś płetwą, była także szponem! W moich ludzkich ustach mam ostre kły wilka i siekacze królika, i żujące zęby krowy! Nasza krew jest słona jak morze, z którego wyszliśmy! Kiedy ogarnia nas lęk, nasza skóra zachowuje się, jakby rosło na niej futro, które powinno się zjeżyć. Jesteśmy historią. Wszystko, czymkolwiek stawaliśmy się w naszej drodze, wciąż w nas jest. Czy chcecie usłyszeć dalszy ciąg tej historii?
Opowiedz nam, poprosił współżycz.
- Jestem ulepiona ze wspomnień moich rodziców, dziadków i przodków. Od nich pochodzi to, jak wyglądam, jaki kolor mają moje włosy. Jestem też po trosze każdą z osób, które spotkałam w swoim życiu i która zmieniła to, jak myślę. Więc co właściwie znaczy "ja"?
- Kawałek, który właśnie opowiedział nam tę historię - odparł współżycz. - To jesteś prawdziwa ty.
- No... tak. Ale ty też musiałeś to robić. Mówisz o sobie "my" - kto to mówi? Kto powiedział, że ty nie jesteś tobą? Niczym się od nas nie różnisz. Tyle że my jesteśmy dużo, ale to dużo lepsi w zapominaniu. No i wiemy, kiedy nie słuchać małpy, która w nas siedzi.
- Teraz nas zdziwiłaś - powiedział współżycz.
- Kiedy się boimy, stare partie naszego umysłu chcą się zachowywać, jakby były wciąż w głowie małpy, i zaatakować. Małpa reaguje. Ona nie myśli. Bycie człowiekiem polega na tym, by wiedzieć, kiedy nie być małpą, gadem czy którymkolwiek z dawnych ech. Ale kiedy ty przejmujesz człowieka, nie słuchasz tego, co jest w nim ludzkie. Słuchasz małpy. A małpa nie rozumie, co jest potrzebne, ona wie tylko, czego chce. Nie, ty nie jesteś żadne "my", jesteś "ja".
Terry Pratchett Kapelusz Pełen Nieba
Drastyczne zestawienie sposobów zadawania śmierci przez UPA opisane przez Dr Andrzeja Kormana. Ludzie starsi z naszego regionu, którzy pamiętają wojnę, opowiadają często jak okrutni byli żołnierze UPA. Jest to wprost nie do wyobrażenia że to "ludzie ludziom zgotowali ten los" (Zofia Nałkowska, Medaliony)...
135 tortur i okrucieństw stosowanych przez terrorystów OUN-UPA na ludności polskiej Kresów Wschodnich
"Wymienione poniżej metody tortur i okrucieństw stanowią tylko przykłady i nie obejmują pełnego zbioru, stosowanych przez terrorystów OUN-UPA metod pozbawiania życia - polskich dzieci, kobiet i mężczyzn w męczarniach. Pomysłowość tortur była nagradzana.
Zbrodnia przeciw ludzkości popełniona przez ukraińskich terrorystów może być przedmiotem badań nie tylko historyków, prawników, socjologów, ekonomistów, ale także i psychiatrów.
Jeszcze dzisiaj po upływie ponad 50 lat od tych tragicznych wydarzeń niektórym, którzy ocalili życie, przy relacjonowaniu przeżyć występuje drżenie rąk i szczęk, a głos załamuje się w krtani.
Czytaj więcej: Bestialstwo UPA
Bataliony Chłopskie (BCh) były oddziałami zbrojnymi polskiego ruchu ludowego w latach 1940–1945. Organizacja utworzona została w sierpniu 1940 jako „Chłopska Straż” kryptonim konspiracyjny „Chłostra”, zaś w 1944 roki liczyła sobie już ponad 160 tysięcy żołnierzy. W ten sposób Bataliony Chłopskie stały się drugą co do wielkości orgaizacją konspiracyjną w Polsce.
Główny cel formacji:
obrona ludności polskiej wsi przed terrorem okupacyjnym oraz eksploatacją gospodarczą
Jedna z najważniejszych akcji organizacji to obrona pacyfikowanej Zamojszczyzny w latach 1942–1943. Koniecznie trzeba tu wspomnieć o słynnych bitwach pod Wojdą i Zaborecznem pod dowództwem Franciszka Bartłomowicza oraz udziale w wyzwoleniu tzw. Republiki Pińczowskiej pod dowództwem Jana Pszczoły.

Czytaj więcej: Bataliony Chłopskie w obronie Zamojszczyzny część 1
|
Napisz artykuł
I Ty możesz współtworzyć ten portal! Przygotuj artykuł, prześlij do nas, a my umieścimy go na stronie.
|